SIECI / Gdynia Design Days 2015



Gdynia Design Days to z pewnością najciekawsza letnia propozycja dla wszystkich osób ceniących dobre i wartościowe projekty. Festiwal już na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń związanych z wzornictwem. Co roku na początku lipca Gdynia na kilka dni zamienia się w prawdziwe centrum designu. Zapraszani są znakomici goście, tworzony jest interesujący program, a urządzane wystawy przekraczają mury galerii. Wiele przygotowanych specjalnie na tę okazję realizacji prezentowanych jest w przestrzeni publicznej. Wszystko po to, żeby dobre wzornictwo dotarło do jak najszerszej grupy odbiorców.

Tegoroczna edycja już za nami już za nami, teraz przyszedł czas na podsumowania. Jakie atrakcje czekały mieszkańców Trójmiasta i licznie przybywających turystów? Warto sprawdzić czy początek wakacji to dobry moment na wyjazd nad polskie morze.

Gdynia Design Days zorganizowano już po raz ósmy, tym razem pod hasłem SIECI – doskonale nawiązuje do portowej historii Gdyni oraz równie dobrze opisuje poruszane podczas festiwalu problemy. Sieć połączeń w przestrzeni miejskiej i w wirtualnym świecie – na te zagadnienia w tegorocznej edycji szczególną uwagę zwracali organizatorzy.


Najważniejszym punktem festiwalu jest zawsze  wystawa główna. Zadaniem ośmiu grup projektowych, biorących w niej udział, było stworzone rozwiązań, które mogłyby poprawić i wzmocnić sieć relacji między mieszkańcami oraz zwiększyć miejską aktywność. Powstały naprawdę ciekawe projekty (oparte na obserwacji i analizie lokalnych potrzeb) i prototypy prezentowane na wystawie. Od tych spersonalizowanych, które świetnie sprawdzą się w Gdyni (uliczne sztućce do jedzenia ryb Mariany Mellado, idealny na plażę mebel miejski Studia Robot czy piaskowe zabawki stworzone przez Joanne Piaścik) po bardziej uniwersalne, odpowiednie do zaadaptowania w wielu innych miastach (stoisko handlowe grupy projektowej Razy2, Outernetowy system wymiany sąsiedzkiej Mikołaja Smoleńskiego czy Ławka zrównoważona Witamina D projekt).

Wyjątkową propozycją grupy NOMAD Things był projekt łączący naturę ze światem wirtualnym oraz lokalne walory z zasięgiem na globalna skalę. „Radio węzeł – Cała Polska słucha Gdyni” w rzeczywistym czasie transmituje dźwięki z kilku punktów miasta. Siedząc przed komputerem mamy możliwość posłuchać jak brzmi szum morza, portowy zgiełk czy szmer lasu.


Duża dawka wrażeń czekała na najmłodszych. Poza szeregiem warsztatów, zorganizowano dwie interaktywne wystawy. Ekspozycja „Co to jest design? Krzesła” miała za zadanie przybliżyć historię tego popularnego mebla, pokazać jak wyglądały pierwsze siedziska i jak ich formy zmieniały się w kolejnych epokach. Kolejna atrakcja – Akademia Pana Technika – tutaj dzieci mogły poznawać w praktyce tajniki działania i konstruowania różnych sprzętów, a spotkanie z elektroniką i technologią połączyć z dobrą zabawą.



Gdynia Design Days to również idealne miejsce na odkrywanie młodych twórców rozpoczynających swoją zawodową karierę lub działających na rynku od niedawna. Wśród prezentowanych wystaw znalazły się: przegląd dyplomów Architektury i Wzornictwa Gdańskie ASP, ”Elle Decoration – Młodzi na start” (prezentacja nagrodzonych w konkursie prac – tematem IV edycji  był „Ornament w formie przemysłowej”) oraz „Innowacje firm parkowych” – ekspozycja pokazująca projekty jakie powstały w Pomorskim Parku Naukowo Technologicznym.




Podczas festiwalu warto rozwijać umiejętności, pogłębiać swoją wiedzę, dzielić się i zdobywać nowe doświadczenia. Dobrą okazją do takich działań były codziennie organizowane warsztaty i wykłady, oczywiście w większości skupione wokół tematu przewodniego – SIECI. Z ogromnego programu wybieramy mały fragment i przedstawiamy kilku prelegentów. Tomasz Szymański /beginning | creative collaboration agency/ podczas swojego wystąpienia przekonywał jak ważnym elementem jest  „Budowanie własnej sieci kontaktów” , indywidualny networking, współdziałanie i wymiana informacji między odpowiednio stworzoną grupą znajomych. Jak rozwinąć firmę,  sprawić że jej wizerunek będzie spójny a produkt rozpoznawalny? – ten temat na warsztatach „Usieciowanie marki” podjął Bartosz Kotowicz /ENGRAM, Pan Wizualny, O TU_ /. Podczas wykładu „Hestory” Przemysław Staroń opowiadał o tworzeniu sieci międzyludzkich, integrowaniu pokoleń oraz swoich doświadczeniach w pracy z młodzieżą i seniorami, którzy potrafią dobrze współdziałać, świetnie się przy tym bawiąc. Na koniec  bardzo wyjątkowe warsztaty, prowadzone przez Martę Siembab – „Mapowanie przestrzeni zapachem” o wykorzystaniu zapachu nie tylko w przemyśle kosmetycznym.


W przerwach między zdobywaniem wiedzy i nowych umiejętności można podejrzeć  jak radzą sobie profesjonaliści. Aby poznać prace designerów od kuchni warto było spędzić jeden z festiwalowych wieczorów w Królewskiej Fabryce Karabinów, w której mieści się studio Tabanda. Zespół projektantów wraz z marką Barlinek i Magazynem Design Alive zorganizowali wyjątkowe wydarzenie, podczas którego uczestnicy mieli okazję zwiedzać pracownię, warsztat, spotkać się i porozmawiać z zespołem, a nawet samodzielnie zrobić miniaturkę krzesła Diego.

Punkt, którego nie można było pominąć to wystawa ”Rygalik. Istota rzeczy” prezentowana w ramach cyku „Polskie projekty, polscy projektanci”.  W tamtym roku przedstawiono prace Zbigniewa Horbowego – jednego z prekursorów  polskiego designu, tym razem na ekspozycji znalazły się  najważniejsze projekty zrealizowane przez studio Tomka Rygalika. Pokazano zarówno jego pierwsze koncepty jaki i ostatnie realizacje - bogaty zestaw mebli tworzonych dla polskich i zagranicznych marek. Uzupełnienie wystawy to multimedialne prezentacje, w których Tomek Rygalik opowiada o swojej pracy, podejściu do projektowania i zdobywanych doświadczeniach.

W tym roku organizatorzy postawili sobie bardzo trudne zadanie. Gdynia Design Days zarzuciła sieci by dotrzeć jak najdalej. Zarazić pasją do designu promując wartościowe rozwiązania uwzględniające potrzeby mieszkańców. Miłośników wzornictwa zapoznać z  nowymi projektami, a specjalistów działających w różnych branżach połączyć dając im nowe możliwości działania. Zadanie trudne, ale cel został osiągnięty!

Pełna relacja wydarzenia znajduje się na portalu o architekturze i designie ARCHEMON.

Etykiety: , , , , , , , , , , , , ,